Zalety podpisania umowy na wyłączność
- tylko jedna agencja i konkretna osoba zajmuje się promocją twojej oferty – łatwiej wprowadzać do oferty jakiekolwiek istotne zmiany, wiążące ustalenia – dzięki temu oferta jest na bieżąco aktualizowana, a na portalach internetowych czy ogłoszeniach prasowych nie pojawiają się obok siebie dwie oferty tej samej nieruchomości ale np. z inną ceną bądź zupełnie innym opisem istotnych cech co nie wpływa dobrze na czytelność oferty.
- odciążenie właściciela nieruchomości z działań takich jak promocja oferty, jej prezentacja osobom zainteresowanym i wielu innych działań którymi zajmie się nasze biuro. Wszystkie osoby zainteresowane bądź biura proponujące współpracę odsyłane są do nas – dzięki temu jesteśmy w stanie wybrać osoby faktycznie zainteresowane ofertą po zapoznaniu się z opisem i zdjęciami nieruchomości oraz biura otwarte na współpracę i posiadające konkretnego klienta zainteresowanego ofertą. Unikacie Państwo licznie przechodzących przez dom pielgrzymek przypadkowych klientów
- lepsze uporządkowanie dni i godzin odwiedzin. Unikniemy wtedy wielu nieporozumień wynikających np. z odwołania wizyty przez jedno biuro a umówienia w tym samym czasie wizyty innego bądź (katastrofa) kilku innych pośredników, lub umawiania spotkania w ostatniej chwili przez biednego, sfrustrowanego pośrednika który być może znalazł klienta na Państwa nieruchomość i na wiadomość o innych oglądających chce za wszelką cenę umówić się najlepiej za kilka minut by spokojnie zaprezentować nieruchomość swojemu klientowi przed innymi. Tu sprawdza się mądrość starego ludowego przysłowia „Gdzie kucharek sześć….”
- presja wywierania wpływu na cenę nieruchomości. Być może nie zdajecie sobie Państwo sprawy że właśnie podpisanie umowy na wyłączność skutkować może uzyskaniem wyższej ceny za nieruchomość. Bowiem pośrednik, mający podpisaną umowę pośrednictwa typu otwartego, widząc w oku swojego klienta zainteresowanie nieruchomością będzie dążył do zawarcia umowy przedwstępnej co przeważnie w 100% związane jest z istotnym argumentem jakim jest negocjacja ceny nieruchomości z oferującym. No bo jeśli nie zrobi tego on, to zrobi to kto inny tym bardziej będąc świadomym uciekającej szansy na sprzedaż nieruchomości właśnie przez jego biuro a nie inne
- na portalach internetowych nie pojawia się setka ogłoszeń dotyczących tej samej nieruchomości – nie zawsze taka wielokrotność zwraca uwagę potencjalnego kupca w taki sposób w jaki byśmy sobie tego życzyli – pojawiają się np. pytania dlaczego tyle agencji ma w ofercie tą nieruchomość i żadnej nie udało się jej jeszcze sprzedać, a może posiada jakieś ukryte wady?
- zdecydowanie większe środki finansowe przeznaczone na promocję i reklamę oferty. Należy pamiętać że biura nieruchomości utrzymują się właśnie z prowizji otrzymanej po sprzedaży mieszkania za ich pośrednictwem. Umowa otwarta nie daje gwarancji zwrotu wyłożonych na reklamę pieniędzy, bowiem w przypadku sprzedaży nieruchomości bez pośrednictwa danej agencji prowizja dla biura po prostu przepada. Tak więc środki pieniężne wydatkowane na reklamę oferty gdzie podpisano umowę pośrednictwa typu otwartego będą okrojone po prostu do minimum a poszukiwanie klienta ograniczy się jedynie do bazy klientów poszukujących zgłoszonych już w biurze, to znacznie ogranicza krąg potencjalnych kupujących bowiem codziennie ktoś nowy decyduje się na kupno może właśnie Twojego mieszkania
- większa możliwość współpracy pomiędzy biurami jeśli chodzi o ofertę sprzedaży nieruchomości. Bowiem współpraca w biznesie zawsze opiera się na wzajemnych korzyściach, a więc agencje nieruchomości dzielą się również między sobą prowizją za zrealizowaną transakcję. Jeśli podpisana umowa opiewa na niską kwotę bądź jest w ogóle równa zero a przede wszystkim agencja nie ma zabezpieczenia współpracy z klientem na zasadzie wyłączności niechętnie będzie patrzeć na współpracę z innymi biurami, bo albo nie będzie w stanie zaoferować połowy swego wynagrodzenia w zamian albo po prostu będzie bać się tzw. podebrania oferty.
- z powyższych dwóch faktów wynika jeszcze jeden bardzo istotny czyli zwyczajne „chowanie oferty do szuflady”. Oferta będzie się oczywiście ukazywać na stronie biura, ale pośrednik skupi swoje działania albo na pozyskiwaniu nowych ofert albo na pozycjonowaniu takich ofert gdzie klient zawierzył mu nieruchomość i obiecał zysk po sprzedaży – a więc ofert przyjętych na umowę o wyłączność
- zdecydowanie większy wachlarz możliwości promocji oferty. Mając podpisaną umowę na wyłączność pośrednik będzie mógł zastosować wiele różnych strategii marketingowych przy sprzedaży nieruchomości. Możliwe jest wykonanie zdjęć z zewnątrz tak aby potencjalny zainteresowany mógł obejrzeć budynek, piękną okolicę, piękny ogród lub wiele innych szczegółów które dla nas wydają się być nieistotne a dla oglądającego będą posiadać olbrzymią wartość. Możliwe będzie, wykonanie profesjonalnych zdjęć i wirtualnego spaceru po każdym pomieszczeniu i zaprezentowanie mieszkania w najlepszy możliwy sposób który zostanie w pamięci oglądającego a tego zapamiętanego z prezentacji ładu i porządku nie zburzy fakt wizyty w łazience, gdzie akurat w dniu odwiedzin zwyczajnie wywiesiliśmy pranie – oczywiście rzecz jak najbardziej normalna !
Tak więc przed zdecydowaniem się na współpracę z biurem nieruchomości i podpisaniem umowy warto dokładnie zastanowić się ile Państwo sami macie czasu na zajmowanie się sprzedażą Państwa nieruchomości, odbieraniem niekończących się telefonów z zapytaniem o ofertę czy wizyt w domu klientów niekoniecznie faktycznie zainteresowanych kupnem.
Jednym słowem działania pośrednika skupią się tylko i wyłącznie na promocji oferty i pokazaniu nieruchomości od jej jak najlepszej strony a nie na przykład na mało efektownym tuszowaniu widoku z okien, bądź ich zasłanianiu i pozbawianiu pomieszczenia naturalnego światła, ograniczania zdjęć mogących mówić coś więcej o lokalizacji nieruchomości do minimum i wielu innych
Może warto powierzyć ten obowiązek pośrednikowi który najpierw zaprezentuje zdjęcia i rozkład pomieszczeń nieruchomości w biurze a dopiero potem umówi spotkanie z naprawdę zainteresowanymi konkretną ofertą klientami.
Przy tym wszystkim należy pamiętać iż istotna konsekwencja płynąca z zawarcia umowy z klauzulą wyłączności polegająca na uprawnieniu pośrednika do pobrania wynagrodzenia za usługę niezależnie od tego w jaki sposób doszło do skojarzenia obu stron transakcji wydaje się być w pełni uzasadniona, o ile pośrednik działał w sposób aktywny i zgodnie z zawartymi w umowie zobowiązaniami. Należy pamiętać że decydując się na współpracę na zasadach wyłączności świadomie rezygnujemy z samodzielnych działań mających na celu znalezienie nabywcy, a podejmując działania na własną rękę naruszamy w ten sposób warunki zawartej umowy.
Podpisując umowę typu otwartego zaczynamy konkurować z pośrednikiem, licząc oczywiście na uniknięcie konieczności zapłaty wynagrodzenia. Pojawia się problem tzw. „podwójnej reklamy” oferty w tych samych mediach lub kontaktu z tymi samymi potencjalnymi kontrahentami co z reguły prowadzi do konfliktów na tle finansowym, bowiem każdy pośrednik ponosząc koszty reklamy oferty liczy na ich zwrot w ramach wynagrodzenia za wykonaną usługę.
Mamy nadzieję ze tych kilka istotnych faktów, jakże prawdziwych i przytoczonych z naszego doświadczenia na rynku nieruchomości skłoni Państwa do innego spojrzenia na podpisanie umowy na wyłączność z naszym biurem.
Skoro decydujecie się Państwo na pomoc pośrednika to po co szukać tzw. „półśrodków” które nie zawsze okazują się być pomocnymi.
Oczywiście ostateczny wybór zawsze pozostaje do Państwa decyzji - my ze swojej strony życzymy samych trafnych
